Na rozmowach o pracę nikt już nie kupuje historii: „Byłem w Stanach, dogaduję się”. Trzeba mieć dobry certyfikat. Sprawdź, które warto mieć.
Kasia Wąsowicz z Koła pracuje w Instytucie Promocji Hiszpanii przy ambasadzie Hiszpanii. Ma 25 lat i zna doskonale angielski i hiszpański. Z żadnego z tych języków nie ma jeszcze certyfikatu. Wkrótce jednak zdaje CAE. Po co? – Bo muszę postawić kropkę nad „i”. Uczyłam się angielskiego od liceum i nie chcę, by wszystko, co umiem, przepadło. Żałuję tylko, że odkładałam to tak długo – mówi Kasia Wąsowicz.
Podobnie myśli większość młodych Polaków. Certyfikaty poświadczające średni poziom znajomości języka stały się właściwie standardem, więc żeby konkurować na rynku pracy, trzeba nauczyć się dodatkowego języka albo zdać trudniejszy egzamin. Jaki?
Nie tylko FCE
Certyfikat z języka, żeby na coś się przydał, musi być rozpoznawalny w kraju i za granicą. To spory atut egzaminów Cambridge – są znane i honorowane na całym świecie. W Polsce First Certificate in English (FCE), Certificate in Advanced English (CAE) i Certificate of Proficiency in English (CPE) uznaje ponad 120 uczelni i blisko 50 firm, m.in. Coca-Cola, Panasonic, Vattenfall, PKP, FSO. Ale jeśli ktoś wybiera się na studia do Wielkiej Brytanii albo na inny europejski uniwersytet, niezbędny okazuje się International English Language Testing System (IELTS).
IELTS przyda się też osobom zamierzającym pracować albo osiedlić się w Australii, Nowej Zelandii czy Kanadzie. Aby wyjechać do tych krajów, trzeba zdobyć na egzaminie odpowiednio wysoką liczbę punktów.
Jeżeli z certyfikatem Cambridge zamierzamy wyjechać na studia do USA, to ponad tysiąc uczelni, w tym prawie wszystkie z tzw. Ivy League, np. Harvard, Yale, MIT, zaakceptuje egzamin IELTS.
Wymagania językowe rosną też w kraju. Żeby starać się o posadę w międzynarodowej firmie, należy wykazać się umiejętnością prowadzenia konferencji, negocjacji i korespondencji po angielsku. W takim wypadku nie wystarczy sprawne posługiwanie się językiem w ogólnym zakresie. Konieczne jest potwierdzenie znajomości specjalistycznego angielskiego. Cambridge organizuje takie egzaminy w trzech specjalnościach językowych.
Korporacje międzynarodowe i polskie firmy najczęściej wymagają Business English Certificates (BEC). Podobnie jak inne egzaminy Cambridge BEC sprawdza cztery umiejętności: czytanie, pisanie, mówienie i słuchanie. BEC zdaje się na trzech poziomach: higher (zaawansowanym), vantage (średnio zaawansowanym) i preliminary (ponadpodstawowym). Dwa najwyższe poziomy honoruje np. MEN jako udokumentowanie kwalifikacji językowych przewodników turystycznych i pilotów wycieczek. (więcej…)